Zobacz więcej

‘Pozwólmy miliarderom i funduszom hedgingom wykrwawić się’ – mówi bitcoinowy inwestor

2 mins
Aktualizacja Dawid Paluch
Dołącz do Naszej Społeczności na Telegramie

W SKRÓCIE

  • Prezes Social Capital Chamath Palihapitiya powiedział CNBC, że bogacze nie powinni być ratowani przez rząd.
  • Zamiast tego ‘zwykli’ Amerykanie potrzebują znacznie bardziej ratunku i nie ma sensu wszystkich traktować tak samo.
  • Palihapitiya jest również jednym z pionierów inwestowania w Bitcoina.
  • promo

CEO Social Capital niedawno powiedział CNBC, że najbogatsi w Ameryce nie powinni otrzymać pomocy od podatników. Zamiast tego powinni ponieść konsekwencje jak wszyscy inni.
Ustawa stymulująca gospodarkę USA przyjęta w zeszłym miesiącu reklamowała się jako „równowaga” pomiędzy wspieraniem codziennych Amerykanów, małych firm i korporacji. Nieustanne drukowanie pieniędzy przez Fed pokazuje jednak inną rzeczywistość, tą, w której zwiększenie rynków finansowych i wsparcie dla dużych przedsiębiorstw wydaje się priorytetem. Niebezpieczeństwa związane z uszeregowaniem pod względem ważności największych podmiotów korporacyjnych polegają na tym, że Amerykanie pozostaną z niewielką lub żadną siłą nabywczą. To oczywiście tylko pogorszy ekonomię. O tym mówił ostatnio prezes Social Capital Chamatha Palihapitiya w rozmowie z CNBC.

„Niech się wykrwawią”

Chamath Palihapitiya, prezes Social Capital, niedawno występował na antenie CNBC. Mówił on, że nadmierne skupianie się nad tym, jak radzą sobie najbogatsze korporacje i najbogatsi Amerykanie w czasie kryzysu, jest złe.
Kogo to obchodzi? Pozwólmy im się wykrwawić”, powiedział.
Komentarz od razu stał się viralem, a Amerykanie wydają się zgadzać z Palihapitiyą. Palihapitiya podkreślił, że istnieje „kłamstwo utrwalane przez Wall Street”, że gdy korporacja upadnie, koniecznie zwalnia wszystkich swoich pracowników. W rzeczywistości, jak argumentuje Palihapitiya, większość bankructw po prostu jest odkupowana. Ludzie, którzy naprawdę cierpią, to ci, którzy są spekulantami i ci, którzy posiadają akcje. Należy im pozwolić, aby się finansowo wykrwalili. Tak więc słowami Palihapitiya, ci ludzie i firmy nie zasługują na wsparcie; nie są tymi, którzy utrzymują gospodarkę w zdrowiu, i to jest cena, jaką powinni zapłacić za zostanie tylko inwestorami.

Entuzjasta Bitcoina

Opinie Palihapitiyi są nieodłącznie związane z silnym przekonaniem, że nikt na rynku nie zasługuje na żadne przysługi. Tak się składa, że ​​mocno wierzy on również w Bitcoin. Szef Social Capital powiedział, że kupił dużo Bitcoinów w 2013 roku, kiedy BTC kosztował jedyne 80 dolarów. Twierdzi, że w pewnym momencie posiadał około 5% wszystkich BTC w obiegu. Ponieważ system finansowy wygląda słabiej niż kiedykolwiek, Bitcoin może stać się bezpieczną przystanią, ale wszystko zależy od tego, którą ścieżkę wybierze społeczeństwo. Z tego powodu Palihapitiya utrzymuje, że Bitcoin jest wart “albo zero, albo miliony”. [Forbes] Jednak nie zasugerował, że Bitcoin natychmiast poradzi sobie dobrze, jeśli kryzys gospodarczy się pogorszy. W rzeczywistości jest to nadal niezwykle spekulacyjna inwestycja, która jeszcze bardziej gwałtownie oscyluje w czasie kryzysu. Jeśli jednak Palihapitiya ma rację, na końcu tunelu może pojawić się światło.
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Kwiecień 2024

Trusted

Wyjaśnienie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
c9c47c3a6f83b80095e6a48c0b0d252b?s=120&d=mm&r=g
Anton Lucian
Raised in the U.S, Lucian graduated with a BA in economic history. An accomplished freelance journalist, he specializes in writing about the cryptocurrency space and the digital '4th industrial revolution' we find ourselves in. Email.
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane