Kolejne kłopoty Binance. Tureccy użytkownicy ofiarami phishingu

Niektórzy podejrzewają, że problem jest zamiatany przez giełdę pod dywan. Tureccy użytkownicy donoszą, że otrzymywali wiadomości phishingowe za pomocą SMS-ów.

Adresy tureckich użytkowników mogły zostać zhakowane

Tureccy użytkownicy Binance’a otrzymywali SMS-y próbujące wyłudzić informacje. Wielu z nich zastanawia się, jak do tego doszło. Od tego czasu giełda opublikowała oświadczenie, w którym ostrzegła użytkowników przed wchodzeniem w linki z tych SMS-ów. Złowrogie wiadomości były skonstruowane w ten sposób, jakby pochodziły od Binance’a. “PILNE: Zweryfikuj swoje konto Binance” brzmi treść SMS-a. Pod nią znajduje się link. Kliknięcie go przekierowuje do logowania. Jeśli to zrobisz, twoje hasło padnie łupem hakerów. Co niezwykle interesujące w tej sytuacji, to sposób, w jaki hakerzy byli w stanie pozyskać numery telefonów tak wielu użytkowników. Taki wyciek danych można wytłumaczyć tylko poprzez zhakowanie Binance’a. Dotychczas platforma nie oświadczyła niczego, co mogłoby sugerować przyznanie się do wycieku. Mimo to giełda opublikowała oświadczenie.

Değerli Kullanıcılarımız,

"URGENT: Verify Your Binance Account" şeklinde bir SMS alırsanız kesinlikle linke tıklamayınız.

Türk cep telefon numaralarını hedef alan bir oltalama söz konusu.

Binance size hiçbir zaman "URGENT: Verify Your Binance Account" şeklinde bir SMS atmaz.

— Binance Türkiye (@Binance_Turkish) March 10, 2020

Według wszelkich doniesień to wydaje się sztandarowym przykładem wycieku danych, a Binance powinien wyjaśnić sytuację tak szybko, jak to tylko możliwe. Wciąż nie wiemy, jak dużo numerów wyciekło.

Problemy Binance’a

Binance w ostatnich miesiącach miało dużo problemów, które zaniepokoiły wielu użytkowników najpopularniejszej giełdy kryptowalut na świecie. Na przykład w ubiegłym miesiącu wielu użytkowników było zszokowanych, gdy ich saldo na giełdzie wynosiło 0. Zamówienia również nie były przetwarzane poprawnie, a tajemnicze transakcje były przetwarzane bez zgody użytkownika. Wkrótce potem Binance stwierdziło, że było to spowodowane „problemami z wydajnością”, jednak dzienny wolumen obrotu w tamtym czasie nie był nawet bliski rekordowemu poziomowi giełdy. Pojawiły się również kontrowersje dotyczące lokalizacji centrali giełdy, która najwyraźniej nie znajduje się na Malcie, mimo że giełda twierdzi, że tak długo. Jeśli prawdą jest, że tureccy użytkownicy Binance zostali w jakiś sposób narażeni na szwank, giełda ma obowiązek o tym powiadomić. Zamiatanie problemu pod dywan przez zwykłe „ostrzeżenie” jest nie tylko niesprawiedliwe, ale wręcz nieodpowiedzialne. Podobna sytuacja miała miejsce w BitMEX w zeszłym roku z osobistymi wiadomościami e-mail, jednak SMS-y phishingowe są znacznie poważniejsze.