Estonia dała do zrozumienia, że nie wprowadzi zakazu obrotu kryptowalutami w kraju. Mimo, że dąży do zaostrzenia przepisów dotyczących prania brudnych pieniędzy.
Obecnie kraj ten realizuje politykę przeciwdziałania praniu pieniędzy, która wpływa na dostawców usług kryptowalutowych. Projekt ustawy proponuje przepisy, które będą wymagać od firm krypto podniesienia standardów należytej staranności, przeprowadzania audytów i posiadania wyższego poziomu kapitału. Wraz z projektem pojawiły się pogłoski o rozprawieniu się rządu z zdecentralizowanymi finansami (DeFi) i portfelami nie-kustodialnymi.
Co więcej, premier kraju, Kaja Kallas, była sceptycznie nastawiona do przyjęcia Bitcoina i innych kryptowalut w kraju. Utrzymała swoje stanowisko pomimo lobbingu kryptowalutowego ze strony dużych graczy branżowych, takich jak Coinbase. Kallas powiedziała w poprzednim wywiadzie.
Wiem, że jeden z moich poprzedników był wielkim zwolennikiem kryptowalut, ale jestem bardzo ostrożna.
Insynuowała również, że nie ma możliwości, aby Estonia zalegalizowała Bitcoin jako prawny środek płatniczy, tak jak Salwador.
Jesteśmy wrażliwi na te kwestie, a kryptowaluta, jak jest używana, to duży problem, ponieważ widzimy cyberataki i jak łatwo firmy wypłacają pieniądze za okup.
Jednak Ministerstwo Finansów Estonii wydało oświadczenie wyjaśniające, mówiąc, że nowe zasady mają zastosowanie wyłącznie do dostawców usług wirtualnych aktywów (VASP). Tego rodzaju gracze obsługują aktywa kryptowalutowe w imieniu swoich klientów. Obywatele Estonii mogą zatem nadal swobodnie handlować lub kupować kryptowaluty. W oświadczeniu czytamy:
Przepisy nie zawierają żadnych środków mających na celu zakazanie klientom posiadania i handlu aktywami wirtualnymi i w żaden sposób nie wymagają od klientów udostępniania kluczy prywatnych do portfeli. Rozporządzenie nie ma wpływu na osoby, które posiadają wirtualną walutę za pośrednictwem prywatnego portfela nie dostarczonego przez VASP”
Nowe wymagania dla dostawców usług kryptowalutowych
Proponowane wytyczne ograniczają VASP od otwierania i posiadania anonimowych portfeli kryptowalutowych, zwiększając nadzór rządu nad ich przepływem pieniędzy. Według oficjalnej strony internetowej rządu, nowy projekt ustawy pojawia się po tym, jak Grupa Specjalna ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (FATF) wezwała do uregulowania kryptowalut i VASP.
W 2017 roku Estonia zezwoliła na wydawanie licencji operacyjnych dla VASPs co czyni ją jednym z pierwszych narodów na świecie, który to zrobił. Z czasem jednak pojawiły się obawy, że kraj ten stanie się wylęgarnią prania brudnych pieniędzy. Z tego powodu 2000 licencji VASP zostało cofniętych, pozostawiając jedynie 400 firm z licencjami. Ponadto, zgodnie z nowymi wytycznymi, nowe licencje będą wydawane tylko tym firmom z siedzibą w Estonii, które podlegają kontroli regulacyjnej.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
