Bitcoin znów to zrobił. Niezależnie od czynników zewnętrznych, sytuacji geopolitycznej, niepewności związanej z pandemią COVID-19, kierowana swoją wewnętrzną dynamiką i wiarą inwestorów, główna kryptowaluta zyskała 20% w ciągu zaledwie 3 dni.
Na rynku znów zagościła ekstremalna chciwość, gdyż Fear and Greed Index wczoraj dał odczyt na poziomie 90. Komentatorzy, influencerzy, traderzy nie mogą pozostać obojętni. Twitter oszalał. Wszyscy czekali na ten moment.
Parabola Bitcoina
Pomiędzy 3 a 6 listopada cena Bitcoina (BTC) wzrosła o 20% licząc od dołka na 13 284 USD do wczorajszego szczytu na 15 960 USD (czerwona linia). Stało się to w momencie, gdy wielu graczy spodziewało się krótkoterminowej korekty. Na początku października nastąpiło wybicie z obszaru 10 500 USD (zielona) i osiągnięcie ważnego obszaru oporo na 14 000 USD (niebieska), który był szczytem wzrostów z czerwca 2019 roku.
Już te wzrosty spowodowały silne rozgrzanie wskaźników technicznych, sugerujące, że pewna korekty byłaby oczekiwana. Cena jednak podążyła własną ścieżką i przez około dwa tygodnie tworzyła wyższe szczyty i wyższe dołki w ramach wzrastającego kanału równoległego. Jednocześnie oscylatory dynamiki pędu opadały, generując kolejne niedźwiedzie dywergencje na coraz większych interwałach.
Jak się jednak tym razem okazało, krótkoterminowe predykcje techniczne nie były trafne. Siła makroskopowego trendu wzrostowego zaprowadziła Bitcoina w rejon kolejnego długoterminowego oporu na 16 200 USD, który jest poziomem 0,786 Fib całego ruchu spadkowego od ATH z grudnia 2017 roku.
Ekstremalna chciwość
Sentyment na rynku nie pozostawia złudzeń – wszyscy oczekują zysków. Popularny Fear na Greed Index odnotował wczoraj „ekstremalną chciwość” na poziomie 90:
Odczyt ten jest drugą najwyższą wartością od początku istnienia tego wskaźnika. Jedynym okresem, kiedy chciwość była wyższa i sięgnęła poziomu 95 był wspomniany wyżej okres końcówki czerwca 2019 roku, gdy cena odnotowała szczyt na 14 000 USD.
Zadaniem wskaźnika Fear and Greed Index jest zebranie ogromu czynników wpływających na akcję cenową Bitcoina i oddanie ich za pomocą jednej liczby w przedziale 0-100. Jej interpretacja jest niezwykle łatwa: od ekstremalnego strachu, przez obszar neutralny, aż po ekstremalną chciwość. Wielu jednak interpretuje ten wskaźnik w odwrotny sposób: jeżeli panuje chciwość, to należy sprzedawać; jeżeli strach, to kupować.
Szaleństwo na Twitterze
W odpowiedzi na niezwykłe przyrosty Bitcoina i coraz bardziej pozytywny sentyment wśród inwestorów wiele mediów społecznościowych wprost pęka od entuzjastycznych komentarzy. Wielu inwestorów, influencerów i komentatorów na krypto Twitterze podzieliło się swoimi spostrzeżeniami i emocjami.
Przykładowo @WillyWoo, znany analityk on-chain, twierdzi, że niesamowita akcja cenowa w ciągu ostatnich dwóch dni była jednym z najsilniejszych, organicznych wzrostów od lat. Jego zdaniem była ona podyktowana ogromnymi zakupami w celach dalszego hodlowania:
This last 48hrs has been the most organic face-ripping pump from BTC I've seen in years. There was some seriously solid buying for long term HODL during all of it.
— Willy Woo (@woonomic) November 6, 2020
Z kolei @TheMoonCarl, youtubowy komentator, również przywołuje ekstremalną wartość Fear and Greed Index i twierdzi, że zbliżamy się do lokalnego szczytu dla Bitcoina:
The fear and greed index is now at 90. We are topping out any moment now! pic.twitter.com/4doqQPdL02
— The Moon
(@TheMoonCarl) November 6, 2020
Jeszcze inni entuzjaści kryptowalut i influencerzy, jak na przykład @sunnydecree czy @TheCryptoLark, po prostu wyrażają swój zachwyt nad spektakularnymi wzrostami Bitcoina. Dzielą się oni emocjami, które nie pozwalają zasnąć w nocy i chętnie udostępniają wczorajszą, 11-procentową, zieloną świecę.
This #Bitcoin chart won't let me sleep right now… pic.twitter.com/9yBZngF9Pi
— sunnydecree (@sunnydecree) November 5, 2020
It's glorious! #bitcoin pic.twitter.com/znuQyYweC8
— Lark Davis (@TheCryptoLark) November 5, 2020