Kolejny spadek hashrate BTC

W ostatnich tygodniach pisaliśmy sporo o górnikach. Były informacje o sprzedawaniu sprzętu przez Chińczyków, którym nie opłacało się kopanie. Informowaliśmy też o tym, że największy wydobywca ETH w Stanach Zjednoczonych przekazał moc obliczeniową na poszukiwania szczepionki koronawirusowej. Wreszcie pisaliśmy też o niebezpiecznym wzroście średniego czasu wydobycia bloku BTC. Dzisiaj również nie mamy najlepszych informacji.

Hashrate spada bardzo nisko

Według strony blockchain.com hashrate Bitcoina spadł do nieco ponad 75 EH/s. Ostatni raz tak niską wartość BTC miało pod koniec września poprzedniego roku. Co więcej, jeszcze na początku marca hashrate był na poziomie niemal 140 EH/s, co było rekordowym wynikiem BTC. Oznacza to spadek niemal 45% w ciągu zaledwie kilku tygodni. Wszyscy liczyli, że nadchodzący halving tylko napędzi górników, którzy będą podbijać statystyki. Ostatnie kłopoty, gwałtowne spadki cen kryptowalut i światowa epidemia koronawirusa spowodowały jednak, że moc obliczeniowa sieci spada. Jak podaje bitinfocharts.com, Wydobycie bloku osiągnęło niemal historycznie wysoki czas. Dzisiaj trwa to już ponad 15 minut. Ostatni raz z takim wynikiem mieliśmy do czynienia 11 listopada 2017 roku. Od niemal 2,5 roku wydobycie jednego bloku BTC nie trwało tak długo!  

Za małe zyski

Oczywiście wyżej wymienione powody wpływają na decyzję górników, ale głównym jest ten najbardziej prozaiczny: ekonomia. Największy problem stanowi opłacalność wydobycia BTC, która jest niezwykle niska. Minął niemal rok, odkąd dochód z wydobycia był tak mały. Niezależnie od tego, czy wpływ na to mają sprzedający sprzęt kopacze z Chin, czy może niektóre kopalnie zdecydowały się skierować swoją moc obliczeniową na szukanie koronawirusowej szczepionki, nie zmienia to faktu, że hashrate znacznie spadło. Czy zdąży jeszcze wrócić na wyższe poziomy przed planowanym na początek maja halvingiem? Będziemy o tym informować na bieżąco.